Jesień to doskonały okres na urlop, szczególnie dla tych, którzy cenią sobie spokój i brak wszędobylskiego tłumu. Z roku na rok przybywa osób, które wybierają właśnie ten czas, by odpocząć od pracy i zrelaksować się w pięknych okolicznościach natury, czy to ba plaży, czy też w górach. W całym naszym kraju istnieje mnóstwo miejsc, które warto jest odwiedzić jesienią, a to, do którego z nich się wybierzemy, zależy już tylko i wyłącznie od nas i finansowych możliwości naszego portfela. W niniejszym artykule pragniemy przedstawić kilka z nich, tych, które – naszym zdaniem – na długo zapadną wam w pamięć.
Bez względu na to, czy planujemy dłuższy urlop, czy tylko weekendowy wyjazd, jednym z miejsc najbardziej wartych zobaczenia jest położona na południowym zachodzie, a konkretnie na Dolnym Śląsku Kotlina Kłodzka. Znajdziemy tu mnóstwo atrakcji zarówno dla dorosłych jak i dla dzieci, a dzięki licznej obecności znanych na cały kraj uzdrowisk (Kudowa Zdrój, Polanica Zdrój, Duszniki Zdrój, Lądek Zdrój i Długopole Zdrój) wyjazd ten łatwo będzie połączyć z podreperowaniem własnego zdrowia. Wizyta w którymkolwiek z tych miasteczek będzie nie tylko okazją, by napić się przepysznej wody mineralnej, ale także by odetchnąć rześkim, górskim powietrzem i pozachwycać się niezwykłymi, bo unikatowymi na skalę Europy krajobrazami. Wyjazd w te rejony to także świetna okazja by zaznać nieco aktywnego trybu życia – zarówno Góry Bystrzyckie, jak i tajemnicze i skrywające wiele sekretów Góry Stołowe czekają na odkrycie, a ilość legend i podań ludowych jakie związane są z tymi rejonami jest unikatowa. Historia o Liczyrzepie, mający rzekomo znajdować się pod niewielkim Radkowem system tuneli z czasów Wojen Husyckich, z którego w czasach nazistowskich Niemiec miały wychodzić dziwne, podobne do kozy postacie… no i oczywiście przepiękna architektura tego rejonu. Będąc w Kłodzku, wstyd nie zobaczyć mostu Karola, powstałego jeszcze w czasach gotyckich i będących jedną z wizytówek tego rejonu. Kotlina Kłodzka to bez wątpienia miejsce warte zobaczenia
Kolejnym miejscem wartym odwiedzenia, szczególnie przez amatorów miejskiego klimatu, jest Kraków i jego najbliższe okolice. Jako dawna stolica Polski, miasto to skrywa wiele ukrytych perełek, tak architektonicznych jak i godnych zwiedzenia, no i oczywiście słynie ze świetnej kuchni. Będąc w Krakowie warto przede wszystkim wybrać się na Wawel, dawną siedzibę królów Polskich, gdzie do dziś, mimo postępu cywilizacyjnego, panuje trudny do opisania, średniowieczny klimat. Natomiast będąc w okolicy rynku, grzechem jest nie zejść do jego podziemi, uznawanych za jedne z najpiękniejszych na świecie i będących w rzeczy samej częścią muzeum historycznego, które umożliwia nam podróż w czasie do dawnych dni i ujrzenia dziejów Krakowa w zupełnie nowym świetle. Osobom, które chcą rozwinąć swoją sferę duchową, proponujemy wizytę w Bazylice Mariackiej, a pragnącym doświadczyć zadumy i przypomnieć sobie nieco czarniejsze karty z dziejów tych ziem, polecamy (jeśli można to tak określić…) wizytę w Oświęcimiu. Będzie to z pewnością okazja do zadumy, refleksji i przemyśleń dotyczących sensu życia i tego, dokąd zmierza nasz świat.
Ostatnim miejscem, które pragniemy polecić są Wadowice i ich okolice, w szczególności niewielka wieś Lanckorona, w której, jak się wydaje, czas stanął w miejscu jakieś sto lat temu. Kiedy już obejrzymy już miasteczko rodzinne Papieża Jana Pawła II i wchłoniemy jego niesamowity klimat, warto jest udać się do tej wioski i porozmawiać z tamtejszymi mieszkańcami. Lanckorona jest bowiem wsią niezwykle gościnną i otwartą na turystów, znajdują się tu olbrzymie i przepięknie położone ruiny średniowiecznego zamku, a jeśli przyjedziemy tu nieco później, być może uda nam się nawet wziąć udział w niezwykłym na skalę kraju Festiwalu Anioła, podczas którego zarówno mieszkańcy jak i przyjezdni turyści przebierają się za anioły, aby oficjalnie przywitać święta i zimę.